• .
    .
  • .
    .
  • SUCHAR to
    SUCHAR to
  • nauka
    nauka
  • wyzwania
    wyzwania
Drugie
289378456_5440500566044604_7750640141796581873_n
289788993_1378810815949148_9016580575505001017_n
289791249_392316792875110_3980472795077679660_n
290363757_1386926398471637_7032992009332722703_n
Pierwsze
Trzecie
Previous Next

Chociaż rok szkolny zakończył się w piątek, 24 czerwca, niektórzy uczniowie postanowili jeszcze na chwilę zostać z nami.

W sobotę reprezentacja XIV LO w składzie: Paulina Żukowska, Agata Burnóg, Ania Kutek, Basia Młynarska, KerimJemaaoui, Kacper Balant i Szymon Chmiel wraz z Paniami: Beatą Małysz i Anną Gryglaszewską wzięła udział w grze terenowej pt. "Złap szczęście!”, zrealizowanej pod kierunkiem pracowników Śląskiego Teatru Lalki i Aktora "Ateneum” oraz działaczy Programu Aktywności Lokalnej "Wełnowiec-Józefowiec-Dąb".

Wczesnym popołudniem wolontariusze rozpoczęli przygotowania do zabawy zaplanowanej na godzinę 15.00. Najpierw należało znaleźć dla siebie odpowiedni, baśniowy kostium. Nasi uczniowie za sprawą pięknych przebrań zmienili się w postacie z dawnych legend i kreskówek: księżniczki, kapłankę, uroczą, małą dziewczynkę, a także Freda Flinstona, czarującego pingwina i eleganckiego pana w białym garniturze. Wkrótce dołączyli do nich wolontariusze spoza liceum w strojach: złotej rybki, romskiej wróżbiarki, kominiarza, hiszpańskiej damy, barwnego ptaka, wiedźmy i fotografa-dżentelmena.

Następnie, zebrawszy potrzebne przedmioty, udali się na swoje stanowiska, gdzie czekać mieli na drużyny – biorące udział w grze rodziny. W czasie zabawy uczestnicy wykonywali zadania ruchowe, odpowiadali na pytania, rozmawiali z wolontariuszami na temat szczęścia, które stało się hasłem przewodnim imprezy. Udało się także zrobić kilka pamiątkowych zdjęć.

Gra terenowa trwała nieco ponad dwie godziny. Na mecie czekali już organizatorzy, a wraz z nimi poczęstunek dla uczestników przedsięwzięcia. Tu wręczono nagrody. Młodzież liceum otrzymała oficjalne podziękowania – zaświadczenia oraz zaproszenia do teatru na spektakl. Do domu wracaliśmy nieco zmęczeni upałem, ale zadowoleni z wykonanej pracy i dobrej zabawy.

Back to top