W dniach 19-23 września b. r. po raz kolejny odbył się jesienny obóz szkoleniowy dla klas mundurowych (poligon). Ponownie bazą był ośrodek „Amonit” w Siamoszycach należący do hufca ZHP Myszków. Uczestnikami byli uczniowie klas Ia, Ib, Id zgrupowani w trzy plutony pod dowództwem starszych uczniów.

Zajęcia odbywały się w 6 drużynach pod kierownictwem instruktorów z ekipy Sherpy: za musztrę, „chemię”, okopywanie i dyscyplinę odpowiadał st. sierż. Zbigniew Kurnik (były spadochroniarz) oraz st. kpr. Marcin Plamowski (pracownik służby więziennej) odpowiedzialny także za wykład nt. więziennictwa, za zajęcia na strzelnicy odpowiadał tradycyjnie instruktor policyjny Michał Bubula, za terenoznawstwo Jolanta Wysocka (specjalistka od biegów na orientację), zajęcia z technik sztuk walki prowadził niezastąpiony i uwielbiany przez uczniów Piotr Dziemba (instruktor sztuk walki, były wojskowy), zajęcia a pierwszej pomocy i pożarnictwa prowadził mł. kpt. Robert Dub (strażak), zajęcia wspinaczkowe na skałkach i w „małpim gaju” nadzorował Andrzej Ryś. Za zajęcia z surwiwalu odpowiadał kpr. Andrzej Łabędzki. Nad całością czuwał kierownik i organizator obozu Tomasz Nita (alpinista, podróżnik).

Duet prowadzących st. sierż. Zbigniew Kurnik - st. kpr. Marcin Plamowski (debiutujący w składzie ekipy instruktorskiej) okazał się bardzo sprawny. Dodatkową zaletą było poczucie humoru obydwu panów. Z bogactwa zajęć należy wymienić musztrę, pływanie na kajakach i zajęcia z ratownictwa medycznego, surwiwal, wspinaczkę na skałkach i w małpim gaju, terenoznawstwo teoretyczne i praktyczne, zajęcia ze sztuk walki, zajęcia na ścianie wspinaczkowej, wykład technika policyjnego nt. technik kryminalistycznych, naukę okopywania w terenie, marszu ubezpieczonego itd.

W czwartek tradycyjnie odbyło się spotkanie przy ognisku, był konkurs piosenki i możliwość upieczenia kiełbaski. Nieco później (w nocy z czwartku na piątek) miał miejsce wyczekiwany przez uczniów alarm nocny. Działo się - jak zawsze - dużo.

Back to top